W gronie ekspertów i praktyków porozmawialiśmy o tym, czy dla nas jako pracowników, dla nas jako liderów biznesów i zespołów jest ważne, żeby wziąć odpowiedzialność za stan swój mentalny, z którym wrócimy po okresie izolacji koronawirusowej. Małgorzata Górska – Influencerka HRI, Magdalena Jończak – Chief Value Officer, Synerise, Wiktor Buczek – Partner w Transition Group, lekarz psychiatra, byli gośćmi drugiego odcinka debaty z cyklu #HRInsight.

#HRInsight #StanMentalny #ZdrowiePsychiczne #MentalnieZdolnyDoPracy #liderzy

Czy izolacja nam służy? Czy ludzie się zmieniają w izolacji? Czy uczmy się inaczej funkcjonować? Pytania, które brzmią niemal filozoficznie i odpowiedzi, które potrzebne są każdemu z nas.

Dziś po raz pierwszy mówi się o zdolności psychicznej, a nie fizycznej pracownika do pracy – mówiła Joanna Malinowska-Parzydło rozpoczynając spotkanie.

Bezpiecznie siedzimy w domach. Pracownicy nie są wyzyskiwani fizycznie. Ale okazuje się, że nie radzimy sobie z własną głową. Dlatego warto porozmawiać o odpowiedzialności za własny stan mentalny. Zwłaszcza, że idzie kryzys i zmienia się rynek pracownika na rynek pracodawcy.

Jesteśmy w trakcie zmiany i jest to zmiana cywilizacyjna – mówił dr Wiktor Buczek. Choć, jak zaznaczył, dziś nie dostrzegamy jeszcze w jakim kierunku ona podąża.

Mam takie przeczucie, że jak za 10 lat spojrzymy wstecz, to bardzo wyraźnie zobaczymy linię demarkacyjną w 2020.

Mamy świat wielu niewiadomych wśród, których trzeba się odnaleźć, poszukać odpowiedzi. Przed nami czas rywalizacji: o pracę, pracowników, zlecenia. Co według dr Buczka, w takiej sytuacji może zrobić człowiek, żeby zadbać o swój stan psychiczny i wygrać tę rywalizację?

Musi pojawić się działanie, które nazwałbym wglądem w siebie, wejrzeniem w siebie. Ważna jest postawa odpowiedzialności rozumianej jako gotowości do działania, zaangażowania, pokonania ograniczeń i wyjścia z granic, które były do tej pory przez nas zbudowane.

Małgorzata Górska nazwała to szukaniem alternatyw dla siebie.

Jestem gorącą orędowniczką, żeby zrobić spis swojego mienia. I nie mam tu na myśli mienia fizycznego, tylko sprawdzenie: co ja mam? co ja potrafię? co mogę robić, a czego nie mam i jak się mogę tego nauczyć?

Cała rozmowa #HRInsight odc. 2

Puentą tej wymiany opinii, niech będzie wypowiedź Magdaleny Jończak, która przypomniała historię, jaką Hermann Hesse przytaczał w ramach przypowieści o „Siddhartha’ie”. Pustelnik postanowił przerwać podróż w głąb siebie, powrócić z odosobnienia. U potencjalnego pracodawcy usłyszał pytanie o to, co potrafi robić? Pustelnik odpowiedział, że umie: myśleć, czekać i pościć.

To zawsze było istotne. Nie uważam, żeby to co się wydarzyło wywróciło nasze standardy korporacyjne. Wytrenowanie siebie – ja bym to nazwała – ze zdolności negatywnej tzn. wytrzymać bez wyjaśnień i kontroli. Nie wiemy co się wydarzy i to jest właśnie to: „umiem myśleć”, czyli mam pewną umiejętność zarządzania swoimi myślami i posiadanie przestrzeni na powiedzenie „nie wiem”. Umiem czekać – odroczona gratyfikacja, to kompetencja, która będzie się sprawdzać w każdym biznesie. I wreszcie: umiem pościć, czyli dbać o swoje zdrowiem, o siebie.

A dla Ciebie co oznacza „dbanie o stan mentalny”? Kto powinien zadbać o stan mentalny pracownika? Lidera?