Agile w życiu – 6 pytań na randkę na koniec wakacji
Żeby pomóc innym trzeba pomóc najpierw sobie – jak HR tak i mamuśka – w życiu prywatnym czy zawodowym. Jedząc zdrowo będziesz miała zdrowsze dziecko. Żyjąc w pełni z pasją i energią, pomożesz innym. Wypalony/a nie pomożesz nikomu. Zatem hola hola, stop! Polecam autorefleksję i retrospekcję w stylu Agile.
Z perspektywy czasu, według mnie brakuje w szkole przedmiotu: „jak zarządzać swoim życiem”, już nie mówiąc o tym, jak odpoczywać. Nikt nie uczy nas jak żyć, gdyż w sumie trudno znaleźć gdziekolwiek uniwersalną instrukcję dla każdego. Na pewno jej nigdzie nie kupisz. Choć tak byłoby znacznie łatwiej. Możesz kopiować innych, ale chcesz być kopią czy oryginałem? Wielu z nas pędzi, ale dokąd? Chce więcej pieniędzy, ale ile, po co? Gdzie jest granica?
Jednocześnie w naszych czasach mamy mnóstwo możliwości wyboru. Jednak czasem paradoksalnie “mniej oznacza więcej”, gdyż gubimy się w tej wielości. Nastaje szalony pęd i chaos.
Uważam, że warto raz na jakiś czas, systematycznie, zatrzymać się w tym biegu na tak zwaną “randkę ze sobą”, podczas której robimy przestrzeń na myślenie o sobie i swoim życiu, nie na działanie. Wakacje to idealny czas na randkę z najważniejszą osobą. Z Kim? Z samym sobą!
Czy Ty swoją wakacyjną lekcję już odrobiłeś/łaś?
Ja praktykuję “randki ze sobą” wraz z narzędziem używanym podczas retrospekcji w metodyce Scrum – z tzw. “rozgwiazdą” z 6 pytaniami. Regularnie i pisemnie. Polecam zadać sobie pytania i zapisać odpowiedzi:
1. JAK BARDZO JESTEM Z SIEBIE I Z ŻYCIA DZIŚ ZADOWOLONY/A?
2. CO CHCĘ NADAL ROBIĆ?
3. CZEGO CHCĘ WIĘCEJ?
4. CZEGO CHCĘ MNIEJ?
5. CO CHCĘ ZACZĄĆ?
6. CO CHCĘ ZAKOŃCZYĆ?
Scrum jako metodyka do zarządzania znacząco wpłynęła na świat IT, dziś stosowana jest w zespołach developerskich do efektywnej organizacji pracy i współpracy. Ale może także zmieniać Twoje życie, pozwolić spojrzeć na nie z innej perspektywy.
Warto wykonywać regularną retrospekcję gdyż wtedy:
- zobaczysz status Twojego życia, zespołu na dziś,
- wracając do notatek co jakiś czas, zobaczysz postęp, lub określisz zadania do wykonania,
- możesz sprawdzić kierunek działania, czy nadal jesteś na właściwym kursie,
- spełniasz swoje cele, nie cele innych,
- możesz sprawdzić postęp swoich działań i skorygować je zawczasu, działać w stylu agile, zwinnie, elastycznie.
Nikt nam nie podpowie jak żyć (nie czekaj na to!). Co najważniejsze, żeby pomóc innym: pracownikom, managerom, prezesowi, dzieciom, mężowi/żonie – musisz Ty sam/a mieć siłę i energię.
Wspomniana metoda sprawdza się zarówno w życiu osobistym jak i w organizacji. Energia to nasz ograniczony zasób. Mamy jedno życie, a te dwie sfery wpływają na siebie. Chcesz czy nie. Najpierw musisz odpowiednio zarządzać sobą, żeby zarządzać dobrze innymi.
W dzisiejszych czasach konkurujemy samoświadomością, nie danymi czy wiedzą. Dobrym pomysłem, a nie kopiowaniem innych – na pewno nie długoterminowo. Warto wykorzystać wspomniane narzędzie do własnej retrospekcji, gdy mamy poczucie, że nic w życiu się nie udaje. Dla mnie sukces osiąga się nie fartem, ale regularną i ciężką pracą. Koncentrując się na sobie i wymagając najpierw od siebie, a później od innych.
Takie zadanie autorefleksji poszerza samoświadomość i wyśmienicie rozwija, jak wspominała o tym Maja Chabińska-Rossakowska w poście: Zniewalający urok autorefleksji. Lider świadomy to lider spójny, a tego przyszłe pokolenie oczekuje. Taki lider pociąga za sobą tłumy. Życie to suma wyborów. Łatwiej jest iść z tłumem. Jednak według mnie warto natrudzić się, żeby żyć lepiej, w pełni i co ważne według swojego planu, a nie czyjegoś.
To jak… kiedy Twoja randka? 🙂
Do usłyszenia!
Natalia Dykiert
0 komentarzy